Rynek wtórny nieruchomości a koronawirus – co się zmieniło

Rynek wtórny nieruchomości a koronawirus – co się zmieniło?

Pandemia koronowirusa, związane z nią obostrzenia, a także dynamiczna zmiana sytuacji finansowej wielu Polaków, nie mogła pozostać bez wpływu na rynek nieruchomości. Co się w tym zakresie zmieniło? Mieszkania staniały, czy może… ceny poszły w górę? 

Ogłoszenia na rynku nieruchomości

To, co bez wątpienia można było zauważyć w ostatnich miesiącach na rynku nieruchomości, to spadek liczby transakcji, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. I biorąc pod uwagę obecną sytuację, jest to całkowicie zrozumiała tendencja. W okresie tzw. lockdownu, czyli kwarantanny, niewiele osób decydowało się na wystawianie ogłoszeń o sprzedaży swojego mieszkania, domu, jak i też zainteresowanie nimi znacząco zmalało. Widoczne to stało się szczególnie w miesiącach od marca do czerwca, gdy obowiązywało wiele obostrzeń utrudniających kontakty między ludźmi. 

Z początkiem lipca, gdy sytuacja się nieco ustabilizowała, takich ofert zaczęło pojawiać się coraz więcej. Dlatego, jeśli szukasz mieszkania lub domu, nieruchomości na sprzedaż przejrzysz na ogłoszeniach Sprzedajemy.pl. A jak to jest z ich cenami?

Ceny mieszkań na rynku wtórnym

Na razie trudno jest stwierdzić, czy koronawirus będzie mieć wpływ na ceny nieruchomości na rynku wtórnym w Polsce. Sytuacja jest stabilna, z niewielką tendencją wzrostową w poszczególnych miastach.

Dla kupujących dobrą wiadomością będzie fakt, że ze względu na kilkumiesięczny zastój, niektórzy sprzedający decydują się na obniżenie ceny lub są bardziej skłonni do przeprowadzenia negocjacji. W praktyce jednak zauważa się, że nie jest to dobry czas na zakup nieruchomości, m.in. ze względu na trudności z otrzymaniem kredytu hipotecznego. W o wiele lepszej sytuacji są ci, którzy mieszkanie kupują za gotówkę, aczkolwiek należałoby się nad tym dobrze zastanowić, jeśli ma mieć ono charakter inwestycyjny. Eksperci odradzają zakup nieruchomości, które mają być przeznaczone na wynajem, gdyż znalezienie lokatorów może być trudne. 

Zakup mieszkania a kredyt hipoteczny

Duży wpływ na rynek nieruchomości ma utrudniony dostęp do kredytów hipotecznych. Pandemia w znaczący sposób pogorszyła sytuację finansową wielu Polaków, ponadto rynek pracy jest niestabilny, pojawia się na nim coraz więcej bezrobotnych.

Banki muszą brać pod uwagę ryzyko spowodowane utraty pracy bądź zmniejszeniem dochodów. To sprawia, że bardziej wnikliwie przyglądają się dochodom oraz wydatkom, dokładnie analizują zdolność kredytową i w konsekwencji, często odmawiają przyznania kredytu hipotecznego, co uniemożliwia zakup nieruchomości, czy to z rynku pierwotnego, czy z wtórnego.

Dużą przeszkodą jest też konieczność posiadania wyższego niż dotychczas wkładu własnego. O ile wcześniej, posiadając inną formą zabezpieczenia, możliwy był nawet wkład własny w wysokości 10%, o tyle obecnie przewidziane przepisami min. 20% wartości nieruchomości to standard. Niektóre banki zdecydowały się też na podwyższenie wkładu własnego do 30%, co przekreśla szanse wielu kredytobiorców. Jak wcześniej wspominaliśmy, jest to jeden z czynników wpływających na spadek liczby transakcji na rynku nieruchomości.

Leave a reply

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij